Kontakt
ul. Trakt Lubelski 157,
04-766 Warszawa – Zerzeń
tel./fax (022) 615 64 32
Kancelaria parafialna
poniedziałek- sobota godz.: 8:30 - 9:00
(z wyjątkiem świąt państwowych i kościelnych)
poniedziałek godz. 16:00 - 18:00
(w lipcu i sierpniu w poniedziałek nieczynna)
wtorek godz. 15:00 - 17:00
czwartek godz. 15:00 - 17:00
Msza Święta w niedziele i Uroczystości
Godziny:
7:00, 8:30, 10:00, 11:30, 13:00, 18:00
Sobota godz. 18:00 -
msza z formularza niedzielnego
Msza Święta w dni powszednie
Godz. 7:00, 7:45, 18:00
W lipcu i sierpniu: godz. 7:00, 18:00
Sakrament pokuty
Dni powszednie. 6:45, 17:40
Nowena do MB Nieustającej Pomocy
Środa godz. 18:00,
a w ostatnią środę miesiąca godz. 7:45.
Konto parafialne
Parafia Rzymskokatolicka Wniebowzięcia NMP
Warszawa - Zerzeń
ING BANK S.A.
41 1050 1025 1000 0090 6682 0599
Liczba odwiedzin: 4480
SPOTKANIA DLA MŁODYCH
Na spotkania młodzieżowej grupy zapraszamy młodzież z LICEUM, STUDENTÓW.
Spotkania zaczynają się o godz 19:30:
NAJBLIŻSZE SPOTKANIE
-
11 maja (wtorek) w małym domu parafialnym.
Spotkanie prowadzi: ks. Daniel KowalskI
Sykomora – czyli drzewo figowe, odnosi się do biblijnej historii Zacheusza. „Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić” (Łk 19,4). Nazwa powstała dość spontanicznie dzięki księdzu Robertowi, który założył naszą Grupę Różańcową. Dziś uważamy, że idealnie odnosi się ona do siły modlitwy, chęci pragnienia spotkania Boga i zbliżania się do Niego mimo naszych niedoskonałości.
Drzewo, którego nazwa określa naszą grupę, odnosi się także do urodzajności. Chcemy wzrastać w wierze i wydawać owoce, dlatego oprócz codziennej modlitwy dziesiątką różańca spotykamy się dwa razy w miesiącu – w drugi i czwarty piątek miesiąca. W każdy drugi piątek odbywa się spotkanie formacyjne z Księdzem oparte na konferencji i rozmowie. Natomiast w każdy czwarty piątek prowadzimy i uczestniczymy w Wieczorach Uwielbienia prowadzonych w naszej Parafii.
ŚWIADECTWA CZŁONKÓW GRUPY
Od niedawna grupa Sykomora stała się nową częścią mojego życia. Po każdym naszym comiesięcznym spotkaniu czuję, że jestem umocniona w duchu. Daje mi to siłę do pokonywania trudów. Po spotkaniu z ludźmi, którzy posiadają ogromną wiarę i którzy potrafią się z nią podzielić poprzez rozmowę, jest niezapomnianym momentem. Razem tworzymy mocną grupę – wspólnotę. Rozmawiamy, śpiewamy, śmiejemy się i wspólnie się modlimy. Spędzamy wspólnie chwilę, to czas kiedy możemy się zatrzymać i wyciszyć. Tu nie ma znaczenia wiek, czego obawiałam się idąc na pierwsze spotkanie. To jest wspaniałe.
Wspaniałe jest również uczucie, że osoba, która mieszka tuż obok myśli tak samo jak ja. To nie prawda, że w tym zwariowanym dzisiejszym świecie, gdzie ludzie, zwłaszcza młodzi, którzy chcą żyć wg X przykazań, są mało atrakcyjni.
W Sykomorze uzupełniamy się i tworzymy jedno. Nie wstydzimy się Jezusa.
ZOSIA
W grupie Sykomora jestem od samego początku. Minęło już kilka lat, w tym czasie wiele się zmieniło. Nie tylko forma spotkań, ale i w jakimś stopniu każdy z uczestników dokonał w sobie przemiany. Wspólnota rozwija i kształtuje. Niektórzy są w kole dłużej, inni krócej, jednak każdy wnosi coś ważnego.Bycie w takiej grupie pozwala przetrwać w obecnym pogubionym świecie. Dzięki Sykomorze wiem, że są osoby, które mają takie wartości jak ja i chcą w nich trwać. Bardzo ważna jest wspólna modlitwa i rozmowy, wspólne spędzanie czasu, wzajemna pomoc i opieka duszpasterza. Ponadto nasze spotkania i realizowane projekty pomagają w integracji między nami oraz w zakorzenieniu się w naszej parafii.
Bardzo pozytywnie odbieram zarówno nasze spotkania formacyjne, które pomagają nakarmić umysł oraz nasycić potrzebę przynależności do rówieśników. Jednak jeszcze bardziej owocne są spotkania z samym Jezusem w czasie Adoracji. Jest to ten czas, który mogę w całości poświęcić Jemu, poczuć Jego miłość, akceptację i bliskość, powierzyć swoje troski i radości. Muzyka, która towarzyszy Wieczorom Uwielbienia bardzo otwiera serce.
Grupa Sykomora przywraca mi nadzieję w młode osoby oraz pozwala na pogłębianie mojej wiary wieloaspektowo.
MONIKA
Do Sykomory dołączyłem 3 lata temu (2012 r) pod koniec przewodniczenia w niej księdza Roberta. Przez ten czas parę osób odeszło z grupy, ale także wiele nowych dołączyło.
Obecnie widzę pozytywne zmiany zachodzące w grupie. Pomagamy i modlimy się za siebie, staramy się angażować w przygotowania do uroczystości w parafialnych. Po dłuższym czasie dostrzegam wyraźne ożywienie i dużą chęć do angażowania się w nowe projekty. Wszystko co robimy jest wykonywane z uśmiechem. Jest sporo miejsca na żarty lecz nie bagatelizujemy modlitwy.
Od jesieni 2014 roku, zaczęliśmy uczestniczyć w "Wieczorach Uwielbienia", podczas których jest wystawienie Najświętszego Sakramentu, wspólna modlitwa z zespołem oraz krótkie konferencje. Nie zawsze odmawiamy formuły modlitw - czasami klęczymy w ciszy i wpatrujemy się w Najświętszy Sakrament. Jest to moment refleksji i spotkania się z Jezusem. Możemy zastanowić się nad swoim życiem duchowym, powierzyć Jemu wszystkie swoje troski i intencje oraz dostrzec w jaki sposób działa On w naszych codziennych obowiązkach.
Dzięki modlitwie podczas "Wieczorów Uwielbienia" mam możliwość przeanalizowania i powierzenia moich dotychczasowych osiągnięć i porażek w życiu. Pogłębiam swoją wiarę. Modlitwa daje mi wiele odpowiedzi na pytania związane z moim postępowaniem - czy zawsze było ono w porządku wobec nauki Jezusa?
Dzięki wspólnej modlitwie w grupie mam wiarę, że Sykomora będzie rozwijać się we właściwym kierunku.
RAFAŁ
Trafiłam do grupy różańcowej tak naprawdę przez przypadek, nie potrafiłam odmówić uczestnictwa w jej tworzeniu poproszona przez Księdza Roberta. Chyba już wtedy Maryja wiedziała, że tylko różaniec pomoże mi odnaleźć siebie i swoją drogę życia. Za co dzisiaj ogromnie Jej dziękuję. Nie jest możliwe abym tutaj dała świadectwo tych momentów, w których czułam Jej opiekę i pomoc, ale czasami myślę, że to jest dla nas nie do ogarnięcia, to jak Ona, nasza Matka nas kocha. Jak bardzo chce, żebyśmy byli blisko jej Syna.
Dzięki różańcowi, tej codziennej wytrwałej modlitwie powoli się zmieniam. Więcej zauważam, rozwijam się. Czuję się pewniej i głębiej przeżywam wszystkie tajemnice. To właśnie w naszej grupie dowiedziałam się też o Nowennie Pompejańskiej, która już całkowicie zmienia sposób patrzenia na świat i modlitwę, na innych. Coś pięknego… Nie da się opisać w kilku zdaniach radości jaką daje mi teraz różaniec.
PAULA
Sykomora nie jest dla mnie zwykłym "kółkiem różańcowym" - jest dla mnie grupą osób, którą łączy Jezus Chrystus. Stanowi dla mnie motywację do wspólnej modlitwy i rozważania tajemnic różańca. Nasza wspólnota pokazuje, że różaniec nie jest tylko dla starszych osób :)
TOMASZ
Sykomora - drzewo figowe o niesmacznych owocach, lecz cenionym dla rzeźbiarzy drewnie.
Sykomora to również miejsce gdzie każdy ma prawo mieć swoje zdanie, miejsce które nie podlega ocenie a dyskusja, modlitwa, szacunek są fundamentem dla niewielkiej społeczności tworzonej przez ludzi różnych a mimo to podobnych do siebie. Są to spotkania które czasem zmuszają do zastanowienia się nad naszymi wyborami, zatrzymania się i wsłuchania w głos Boga. Oderwania się od codzienności i wzięcia głębokiego oddechu.
Sykomora niekiedy przynosi odpowiedzi na niewypowiedziane pytania, potrafi zabrać część problemów a kiedy tego potrzebujemy daje świetną zabawę w gronie ciekawych ludzi.
Jeżeli posłużymy się definicją ze słownika stwierdzimy, że Sykomora to nic więcej jak tylko drzewo o niesmacznych, ciężkostrawnych owocach z ciekawym dla rzeźbiarzy drewnem. Lecz cały urok polega na tym, że będąc w posiadaniu tego drzewa jesteśmy w stanie przeżyć.
Gdyż każdy z nas jest rzeźbiarzem.
MAGDA